Uważam, że radni startujący na posłów do Sejmu oszukali nas kandydując na radnych. Dodam, ordynacja pozwalająca zostać radnymi osobom, które nie wygrały wyborów to także oszustwo. Tak, w zamian za radnych, którzy zostaną parlamentarzystami, radnymi zostaną ci co wybory przegrali. Dla mnie to przekręt. Trzeba coś z tym zrobić. Wkurza mnie to. Po jakie licho wybierałem radnego, czy tylko po to by wypromować go na kandydata na posła. Wybierałem kobietę / mężczyznę, który deklarował, że będzie dobrym radnym. Nie słyszałem, od nich, że tylko na parę miesięcy! Czy tylko po to by mógł sobie wpisać do życiorysu parlamentarzysty, że był radnym przez parę miesięcy. Dla mnie jest to oszustwo, porażka demokracji, kpina z demokracji. Trzeba to zmienić. Robią z nas osłów. Kpina! Kpina ze mnie, z demokracji. Taka sama, jak sponsorowanie partii politycznych tylko dlatego, że kogokolwiek mają w sejmie. Lecz to jest temat na osobny post. Pozdrawiam.
